Voy Por Ti

Voy Por Ti

niedziela, 13 kwietnia 2014

Rozdział 64

Na początku taka jedna sprawa. 
Mianowicie jeden z komentarzy, a dokładnie jedno słowo  - łaskawie - trochę mnie dotknęło... Może nie potrzebnie, a autor luba autorka komentarza nie miał/miała nic złego na myśli, ale staram się jak mogę. Jednak tak jak pisałam: SZKOŁĄ JEST DLA MNIE NAJWAŻNIEJSZA. W przyszłości chciałabym dostać się na medycynę i muszę w to włożyć jak najwięcej pracy, bo od tego zależy moje dalsze życie. Chciałabym mieś więcej czasu na pisanie bo to uwielbiam, ale jednak nie jestem już w gimnazjum, tylko w połowie liceum i muszę myśleć więcej o przyszłości. Może to brzmi banalnie i żałośnie, ale piszę, co myślę i czuję. Uwielbiam pisać dla Was o Tini i w ogóle, ale mam też lekcje i nie zawsze mam czas dodać rozdział, nawet w weekend. Proszę tylko o wyrozumiałość i cierpliwość. Dziękuję.

Ostatni dzień wycieczki
Jorge
Przez wszystkie dni naszej wycieczki nie rozmawiałem z Tini, a ten cały Austin wciąż chodził z nią i z dziewczynami. Wiem, że rozmawiały o tym z Rodrigo i się zgodził. Nie lubię Austina, ale chyba przesadziłem z tą kłótnią... Nie wygląda, jakby był zakochany w Martinie. Dlaczego jestem takim palantem? Facu powiedział mi to tej samej nocy, której zerwałem z Tini. Następnego dnia widziałem, że ma czerwone oczy, ale potem już tylko się śmiała. Może lepiej jej beze mnie... Chociaż mówiła, że mnie kocha... Może jeszcze nie wszystko stracone.
- O czym tak kontemplujesz? - zapytał Diego ze zmarszczonymi brwiami.
- O Tini - powiedziałam, a Xabi razem ze mną. 
- Dziś ostatni dzień w Paryżu. Pomyśl i zorganizuj coś. Ona na serio cię lubi, co jest dziwne. Spójrz tylko na siebie - powiedział Samuel i udał zniesmaczonego.
Po chwili podszedł do nas Rodrigo. 
- Idziemy do autobusu, macie dziś cały dzień na zakupy, jedzenie itp.
Chłopacy zdążyli strzelić sobie foty, ja i Rodrigo zrobiliśmy to samo:

Potem poszliśmy na spacer i ktoś cały czas robił zdjęcia:



Tini
Mam już dosyć tego, że ja i Jorge zachowujemy się, jakbyśmy się nie znali. MAM DOŚĆ i zamierzam to zmienić. Chciałam zdjęcie z Rodrigo, Facu i dziewczynami, więc podeszłam do niego, wzięłam głęboki wdech i...:
- Em... Jorge, zrobisz nam zdjęcie? - zapytałam cicho. Patrzył na mnie chwile zdziwiony, ale uśmiechnął się delikatnie i powiedział: 
- Jasne!




Jedno zdjęcie z Facundo było ryzykowne, ale chciałam sprawdzić reakcję Jorge. Nic nie powiedział, tylko się uśmiechnął i oddał mi aparat.
- Jakbyś czegoś jeszcze potrzebowała, to chętnie pomogę - powiedział i odkręcił się.
Może jeszcze nie wszystko stracone...
Zajęłam się potem chodzeniem z dziewczynami po sklepach i zdjęciami:




Później poszliśmy do restauracji na obiad. Ja i Facu zamówiliśmy sushi na spółkę, a reszta kurczaka curry. Oczywiście tu też nie obyło się bez zdjęć.






Po posiłku musieliśmy wracać do autobusu, żeby nie spóźnić się na samolot. Miałam iść jeszcze do toalety, kiedy poczułam czyjąś rękę na swoim ramieniu...

_______________
Miłego czytania :)

10 komentarzy:

  1. Świetny<3
    Naprawdę kocham Twojego bloga. Masz wielki talent. Od dziecka zawsze chciałam zostać lekarzem. Jestem w gimnazjum i kocham biologie. Ty jesteś już w liceum i masz racje nauka dla ciebie jest teraz najważniejsza, bo w końcu od niej zależy twoja przyszłość. Widać ile pracy i serca wkładasz w każdy rozdział. I jestem pewna, że piszesz dla nas tylko jak masz taką możliwość. Życzę Ci spełnienia marzeń o dostaniu lekarzem. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję baardzo :* i również życzę powodzenia ;)

      Usuń
  2. Super !
    W takim momencie ? :D
    Ciekawe kto to będzie...
    Z niecierpliwością czekam na next !

    OdpowiedzUsuń
  3. nie przejmuj sie ta osoba, a moze zeczywiscie nie miala nic zlego na mysli, a co do rozdzialu to superrr a no i ucz sie ucz hahahah

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie popieram poprzedni kom.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny rozdział doodaj szybkp 65

    OdpowiedzUsuń
  6. Jejciu nooooo!
    W takim momencie ??? :C
    To jest super :*
    Nie mogę sie doczekać nexta ;)
    Całuje - Nat ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny<3 czekam z niecierpliwością na kolejne !!!
    Świetnie piszesz !!!
    Uwielbiam ten blog!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. UzależniaKiedy dodasz następny? Uzależniłam się od rozdziałów! Jesteś super. Wiem że dopiero teraz zaczęłam dodawać komcie, ale tak naprawdę odkryłam ten blog jakieś 2miesiące temu!:pXD
    Jednak dopiero teraz założyłam sobie konto na bloggerze. Kocham cię;*>3

    OdpowiedzUsuń
  9. Super blog !!!
    Czekam na kolejne rozdziały !!! :)

    OdpowiedzUsuń